Thursday 5 February 2015

Jestem sową



Tak, dobrze przeczytaliście tytuł. Jestem sową, jednak nie chodzi o to, że wybiegam z domu w środku nocy, wbijam się na pierwsze lepsze drzewo w parku na przeciwko bloku w którym mieszkam i nie drę się wniebogłosy "HU HU, HU HU". Huhaczem nie jestem, bo moje sąsiadki mogłyby mi przynosić nowe ciasto z saletrą albo wybuchowe cukierki, a męska część mojego sąsiedztwa mogłaby polubić strzelanie do ruchomego celu. Dlatego takich rzeczy nie robię, więc co oznacza, że jestem sową?

Noszę okulary i lubię czytać, ale nie, nie mam jakoś specjalnie wielkich oczu z których płynęłaby nie wiadomo, jak wielka wiedza. Głównym powodem dla napisania tego posta jest to, iż miałam okazję poobserwować moich znajomych, rodzinę... i większość z nich nawet potrafiła wstać rano, a niewielka część była w stanie powiedzieć, że to lubi! :O I wiecie, co? Niesamowite to. Ja osobiście (nie wiem, jak Wy!) nie wyobrażam sobie wstawać rano i kłaść się wcześnie spać. Wolę nie spać do 5 rano, niż wstawać o tej porze. Zaskakujące? Trochę czytałam na ten temat w internecie (a jakże!!!) i jedni uważają, że ma to związek z zegarem biologicznym, inni twierdzą, że inteligentni ludzie po prostu śpią mniej... Nie żebym była meega inteligentna, ale spodobała mi się ta wersja :D

Mówiąc bardziej serio- mimo mojego języka, który napierdziela do Was z tekstów, które czytacie- traktuję Was moi czytelnicy całkiem serio; jak dla mnie nie ma nic gorszego niż wczesne wstawanie. Jak to jest u Was? Dajcie znać w komentarzach :) Czekam na Wasze doświadczenia i informacje czy tak jak ja- w nocy macie uderzające Was fale kreatywności. :)

2 comments:

  1. Nienawidzę porannego wstawania i nei wiem jak to zmienić : )
    I również noszę okulary :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. super, dzięki za komentarz :) a porannego wstawania chyba się nie zmieni :)

      Delete