Friday, 19 September 2014
post taki trendy :O
Dzisiaj nieco mniej poważnie, mniej frustracji. W nawiązaniu do ostatniego "must have" na łamach naszej blogosfery, czyli postów back to school (no bo dlaczego nie możnaby napisać powrót do szkoły? :O) postanowiłam dodać obiecany wcześniej post o powrocie na studia. W takich trendy postach opisuje się głównie wyprawkę do szkoły, więc i ja postanowiłam wyprawić się na studia- oto, co mam :)
Mam takie dwa piwaaaaa... Wiem, wiem- śmierdzi malizną!!! dokupię jeszcze, więc bez stresu :)
Papierooosyyyyyy, te akurat już wypaliłam i trzeba będzie kupić inne, ale jest to według mnie jedna z najbardziej potrzebnych rzeczy z kilku względów: Po pierwsze- gdzie poznacie większą ilość ludzi niż na palarni? Po drugie- coś poza kawą musi nas trzymać przez całą noc zakuwania do koła, albo egzaminu :) Po trzecie- jakoś niby koi nerwy, no po czwarte- na co innego student może wydać pieniądze? :)
Taka tam Whiskey- ale to akurat prezent z mojej wizyty w Irlandii :D Prędzej będę pić wódkę, zagryzając kawałkiem swojskiego śledzia z octu, niż whiskey z lodem ;) Po prostu tnę koszty :)
No i jak tam wyżej: kawa, chipsy, słodycze
A tak na serio?
Drogi przyszły i obecny Studencie :) Potrzeba chyba nie więcej niż jakiś segregator, transfer na chomiku, długopisy- tu jednak nie ograniczam się do 1 szt, zeszyt z wyrywanymi kartkami i wygodna torba :)
Jakby to powiedzieć? Życzę Wam tak dobrych stopni, jak imprezy, które uda Wam się przeżyć :) Powodzenia :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
dziękuję :) a mogę dodać tego bloga, czy zostać biernym obserwatorem? :)
ReplyDeleteHahahha, #truestory :D Ja na zakupy dopiero ruszam:D
ReplyDeletepolecam kawę, jakiś przydatny notatnik i długopisy (z tym, że i te czasem krótko piszą ;) )
Delete